Część fabularna - w tej części formularza rekrutacyjnego możesz wykazać się umiejętnością tworzenia opisów. Na tym etapie nie musisz kierować żadną ze swoich postaci w grze, gdyż ma to na celu sprawdzenie Twoich umiejętności językowych. Właśnie dlatego możesz śmiało popuścić wodze swojej fantazji.***
Jeżeli żadne z proponowanych przez nas podań nie odpowiada Ci - nie przejmuj się! Dla takich jak Ty mamy propozycję - napisz własne opowiadanie! Pamiętaj, aby odnieść się do trzech wymaganych przez nas punktów.
- To już dziś – gotowa do drogi stała przed drzwiami Klasztoru Durmanda. Powoli otworzyła wrota i szybkim krokiem przeszła po znajomych korytarzach, szukając swojego przewodnika. Nie było to trudne. O tej godzinie nie kręciło się tu jeszcze zbyt wiele osób, więc odziany w lekką skórzaną zbroję z naszywką Arkanisty asur, stojący przy drogowskazie, od razu zwrócił jej uwagę.
- Astariss. Jestem tu, by odbyć karę... - powiedziała cicho, patrząc w oczy asury.
- Tak, tak. Nabroiło się? - nie krył złośliwego uśmiechu – Następnym razem nie rzucisz oskarżeń od tak, prawda? Gixx nie był zadowolony. W każdym razie jeśli jesteś gotowa, ruszamy. - Nie oglądając się na nią, przekroczył drogowskaz, w którym już musiały być ustawione koordynaty.
„Będzie cudownie”. Zmarszczyła czoło i podążyła za przewodnikiem.
Cztery dni później leżała już w swoim łóżku, rozmyślając nad tym, co ją spotkało.
Miejsce wydawało się jej znajome. Mount Maelstorm.
Dzień w dzień pracowała ramię w ramię z durmandczykami pomagając w kopaniu artefaktów, odczytując stare zwoje i aktualne rysunki i opisy, przepisując je na nowe karty ku zachowaniu dla potomnych. Takie ogarnianie artefaktów przeszłości i badanie terenu pod względem historycznym.
„Nawet nie było to takie złe.”
Kilka razy zdarzyło się też odegnać bandziorów, którzy chcieli położyć swoje brudne łapska na wartościowych przedmiotach, szczególnie tych o Orrianach. Elementalistka odnajdywała w tym sporo satysfakcji. W odganianiu, nie w przedmiotach.
„Najgorsze jednak były te trupy” - zmarszczyła czoło, wracając przez moment do wspomnień walki z tymi potworami. „Ciekawe czy Edward albo Leo...” - skrzywiła się. „Dalej to Cię boli głupia dziewczyno?”
Było to drugiego dnia. Astariss wychodziła właśnie z dwójką durmandczyków do pobliskiej odkrywki, gdzie wczoraj pobierała próbki sedymentu. To wtedy usłyszała niesione wiatrem krzyki, dochodzące ze strony warty. Nie czekali długo – pobiegli w tamtym kierunku.
„Kolejny przykry widok” - pomyślała.
Dwóch durmandczyków leżało na ziemi przygniecionych żywymi trupami. Czwórka wrogów sięgała do ich gardeł. Asti nie czekała długo, posyłając w ich kierunku lodowe pociski. Kątem oka widziała, że jej towarzysze wypuścili swoją magię, która skutecznie odpędzała nieumarłych. Walka krótka, ale emocjonująca. Dwóch umarlaków padło, a reszta uciekła w góry. Strażnikom przydało się małe leczenie zadrapań. Po wszystkim praca była już tylko formalnością, a stosunku z Zakonem wydawały się dużo cieplejsze.
„I tak skończyła się najciekawsza rzecz podczas tej kary.” Pomyślała, wpatrując się w sufit. „Nawet najlepsze intencje ciągną za sobą pasmo nieszczęść i niezrozumianych decyzji.” Mały, czarny kocurek wskoczył jej na nogi, wpatrując się nią uważnie. „Fido... Teraz zostałeś mi już tylko Ty. Czas wracać do życia.” Wstała, biorąc kota w ramiona i podeszła do okna. W ręku miała wisiorek z małą zawieszką w kształcie łzy. Popatrzyła chwilę na niego, po czym cisnęła nim przez okno. „Nie Ty jeden wrócisz do Elony.”
Część niefabularna - w tej części formularza rekrutacyjnego zostały zamieszczone pytania nieklimatyczne, dotyczące bezpośrednio Ciebie. Zanim do nas dołączysz chcielibyśmy lepiej Cię poznać, więc liczymy na szczere odpowiedzi!***
~ Podaj nazwę swojego konta z Guild Wars 2 [PRZYKŁAD: Xyz.7241]:- Astarisska.5782
~ Jakie jest Twoje doświadczenie z roleplay? Czy miałeś/aś kiedyś styczność z tym trybem rozgrywki? Czy grałeś/aś w jakieś inne gry RPG, zarówno te papierowe, jak i te online?- Bogate. Grałam zarówno w papierowe RP, jak i online - GW2, Warhammer, Call of Cthulu, ect.
~ Jak długo grasz w gry z uniwersum Guild Wars (zarówno pierwszą, jak i drugą część)? Jak oceniłbyś/abyś swoją znajomość lore tej gry?- kwiecień 2019. Znajomość Lore oceniam na mocne 8/10
~ W jakich gildiach byłeś/aś wcześniej, grając w Guild Wars 2? - Aiwe, Wataha Niewzruszonych, Bloody Moray(W dwóch ostatnich wciąż jestem)
~ W jaki sposób dowiedziałeś/aś się o naszej gildii? Dlaczego chcesz do nas dołączyć?- Od znajomego.
~ Opisz siebie w kilku zdaniach.- Niepoprawna romantyczka, fanka kotów i zapachu farby (nie żeby nałogowo), płótna i drewna. Lubię sałatkę jarzynową nie tylko od święta. Otwarta, gaduła i nie wiem co jeszcze napisać.Wyjdzie w praniu. ^^.
~ W jakich godzinach można Cię spotkać na grze?- Wieczorne. W weekendy raczej obojętne.